Agata 20.07.2007 21:10
Dzień dobry!
Szukając kierownika duchowego, którego zalecił mi spowiednik trafiłam do Opus Dei. Poznałam mieszkanki ośrodka, zostałam zaproszona na spotkania formacyjne oraz umozliwiono mi spowiedź. Mój mąż, moja mama, ciocia wpadły w panikę. Usłyszałam od nich, że to sekta, że wyciągają od ludzi pieniądze, że odciagają od rodziny itp. jednym słowem, ze niby pod zręcznie utworzoną przykrywką sa niebezpieczną sektą. Nic nie pomaga informacja, ze założyciel jest świętym ogłoszonym przez naszego Papieża, że to instytucja Kościoła Katolickiego itd. Są zmartwieni, a nawet przerazeni. Że podobno rozmawiali z księżmi, którzy odradzali kontakt z Opus Dei... Udało mi sie tylko przekonac mojego męża. Proszę mi powiedziec skąd taki pogląd o Opus Dei? A może faktycznie cos w tym jest w tych plotkach? Mnie bardzo zalezy na dobrym kierowniku duchowym, na kontakcie z katolikami, którzy o naszej wierze rozmawiają, czytają Pismo Święte. Bardzo mnie ucieszyło to zaproszenie. Teraz, gdy bliscy się martwią nie wiem co im powiedzieć, zeby ich uspokoić....
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję z góry za odpowiedź