Kamil 29.06.2007 13:35

Szczęść Boże!
Mam pytanie o levfebrystów, jak to jest z ich ekskomuniką? Z tego co wiem nie zostali oficjalnie ekskomunikowani ale twierdzi się, że ekskomunika jest nałożona mocą samego prawa ale jeśli się nie mylę bp. może wyświęcić kapłanów bez zgody Stolicy Apostolskiej jeśli pojawia się nadzwyczajna konieczność i nawet gdyby się pomylił nie podlega ekskomunice. Nie będę rozważał tego czy abp. Levfebre miał nadzwyczajny powód czy nie ale w jego mniemaniu ratował kościół przed zniszczeniem tradycji, przed protestantyzacją itd. czy więc ekskomunika jest ważna?

A nawet jeśli tak to czy ta ekskomunika nie powinna dotyczyć tylko abp., a nie całe bractwo które uznaje autorytet Świętego Kościoła Katolickiego i Papieża? Czy wierni również zaciągają na siebie jakąś karę uczestnicząc w nabożeństwach levfebrystów?

Kan. 1364 § 1. Kodeksu prawa kanonicznego stanowi:

"Odstępca od wiary, heretyk lub schizmatyk podlega ekskomunice wiążącej mocą samego prawa, przy zachowaniu przepisu kan. 194, § 1, n. 2; duchowny może być ponadto ukarany karami, o których w kan. 1336, § 1, n. 1,2 i 3".

1. Abp. Levfebre został ukarany nie za wyświecenie księży bez zgody papieża, bo takiej zgody nie trzeba, ale za wyświecenie biskupów. Niewątpliwie takie postępowanie podpada pod akt schizmy. Siłą rzeczy schizmatykami są ci wszyscy, którzy w takim działaniu uczestniczą.

2. Marcin Luter był przekonany, że ratuje Kościół. Podobnie pewnie myślał każdy heretyk i schizmatyk. To, że arcybiskup miał dobre intencje nie zwalnia go z obowiązku podporządkowania się papieżowi. I na pewno nie czyni ekskomuniki nieważną.

3. Ludzie należący do bractwa uczestniczą w schizmie. Jak można uznawać autorytet papieża i jednocześnie uczestniczyć w działaniach sprzecznych z jego rozporządzeniami? Proszę wybaczyć, ale to logika ponad siły odpowiadającego...

4. Zobacz TUTAJ

J.