Agnieszka
23.05.2007 15:45
Czym przejawiają sie rozmowy nieskormne? jakis rok temu z moim chłopakiem rozmawialismy nie pamietam dokladnie czym ale wyjasnialismy sobie pewne procesy zahcodzace w naszych organizmach. czy to byl grzech? Nie potrafie do konca stwierdzic czy rozmowa byla podniecajaca- chyba nie byla ale tez nie rozmawialam z takim calkowitym dystansem.
czy jesli mam sie z tego wyspowiadac a po spwoeidzi generalnej ksiadz kazal mi nie wracac do zadnych gzrcechow to co mam zrobic?
Odpowiedź:
Rozmowę wyjaśniającą trudno uznać za nieskromną. Podobnie jak nie jest nieskromna lekcja biologii dotycząca tematów rozrodczości. Brak dystansu nie ma znaczenia.
Jeśli czegoś nie pamiętasz, to to pomiń. Nie możesz się spowiadać z czegoś, co może popełniłaś, a może nie. Spowiadasz się z czynów na pewno popełnionych. Z czegoś, o czym wiesz, że to zrobiłaś, a nie przypuszczasz, że może...
Jeśli ksiądz kazał ci do żadnych grzechów nie wracać, to trzeba go posłuchać. I najlepiej nie rozważać przeszłości...
JK