agula 17.05.2007 13:13

Dzień dobry. Wracam z pytaniem zadanym panu 2007.05.05.( pytała: agata) bo pan chyba nie zrozumiał mojego pytania . Pytałam , ze gdy uprawiam z chłopakiem sex oralny , to czy to jest współzycie ??? czy po prostu pieszczoty przy których dochodzi do spełnienia ??? I czy jesli przy pieszczotach dochodzi do orgazmu to czy jest to współzycie??? . Bo czytajac niektóre pytania i odpawiedzi zadawane panu przez inne osoby ,sie juz w tym wszystkim pogubiłam i niektórych sytuacji intymnych nie wiem jak nazywac i okreslac przy spowiedzi. Bo dla mnie pieszczota a współzycie to nie to samo ale moze sie myle . Pozdrawiam i prosze o odpowiedz.

Odpowiedź:

Z punktu widzenia Kościoła nazewnictwo jest tu bez znaczenia. Każda z tych sytuacji jest grzechem ciężkim.

A leksykalnie - słowo "seks" oznacza właśnie "współżycie". Tylko jedno jest słowem polskim, drugie spolszczonym angielskim.

JK
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg