Gość20. 25MI 17.02.2024 20:27

1.Czy jak ktoś widzi w czymś zło a mimo to to robi, to zaciąga winę? Czy tyczy się to też skrupulanta, który twierdzi że coś jest złe ale np ma podstawę sądzić że tak jest; albo po prostu mu się tak wydaje ?

2. Gdy przypomni mi się grzech, zły czyn często zapominam co to było zanim zdążę zapisać w rachunku sumienia. Czy wiedząc że mam taki problem muszę zawsze zapisywać od razu gdy mi się przypomni np gdy leżę w łóżku, czy nie? Kiedyś miałam wrażenie że nawet celowo nie zapisywałam od razu, nie chciało mi się i potem zapominalam.
Czy jeśli miały miejsce takie sytuacje i teraz też nie zapisuję od razu a wiem że jest duże prawdopodobieństwo że zapomnę, to czy jest to grzech?
Dziękuję za odpowiedź

Odpowiedź:

1. Tak, ale osób ze skrupułami ta zasada nie dotyczy.

2. Nie tylko nie ma obowiązku, ale wydaje mi się, że ni jest nawet dobrze zapisywać swoje grzechy. Nie wiem z czego to wynika, ale wydaje mi się, że jest wyrazem przekonania, że Bóg nie może wybaczyć w sakramencie pokuty grzechu, o ile skrupulatnie go nie nie wyznamy. Tymczasem Bóg nie jest maszyną dla odpuszczania grzechów, która sprawdza nasz wniosek pod względem formalnym, ale osobą. I to osobą dobra, kochającą nas...

Po co takie zapisywanie? Pewnie zapisujesz tam różne drobiazgi, z których nie ma obowiązku się spowiadać, więc ich wyznawanie nie jest konieczne. Bo nie wierzę, ze jesteś w stanie tyle razy i to w różnych sprawach występować przeciw Bożemu prawu, że nie potrafisz tego zapamiętać. To droga donikąd. Musisz zaufać w dobroć Boga i nauczyć się rozróżniać sprawy poważne od drobiazgów.

Zobacz TUTAJ i TUTAJ

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg