Gość 13.02.2024 22:14
1.Czy zawsze trzeba słuchać głosu do dobrego? Czy jeśli czasami przychodzi komuś myśl do zrobienia czegoś dobrego, do modlitwy gdy robi coś innego, powinno się przerwać te czynność pod sankcją grzechu jeśli się nie posłucha głosu do dobrego? Czy nie słuchanie tego typu myśli może być grzechem przeciwko Duchowi Świętemu?
Czy jak ktoś planuje nie iść do kościoła w niedziele to popełnia grzech przeciw Duchowi Świętemu?
Czy myślenie o piciu alkoholu przed 18 rż i wyobrażanie sobie innych grzechów wagi ciężkiej też jest grzechem ciężkim? Czy tyczy się to tylko myśli nieczystych? Czy wyobrazanie sobie w myślach różnych scenariuszy zdarzeń i robienie tak jakby filmów w myślach to grzech?
1. Człowiek przede wszystkim powinien słuchać głosu swojego rozsądku. Gdyby człowiek zawsze słuchał takich myśli, żeby się pomodlić, to niczego innego w życiu mógłby nie robić, prawda? Zwłaszcza gdy ma w tym względzie jakąś nerwicę...
2. Nie. Popełnia grzech, jeśli nie pójdzie. Zwyczajny, "normalny" grzech.
3. Głównie chodzi o grzechy nieczyste. Poza tym... Najlepiej zajrzyj TUTAJ
J.