20.02.2007 23:24
Szczęść Boże!
Ojcze chciałm zapytac o cos nie typowego. Czy jest mozliwe aby oddad swoja dusze Szatanowi w zamian za dusze która on dreczy.Formie paru zdan które były szczere i konkretne, np w tym stylu " ja Szatanie oddajre ci moja dusze wzamian za dusze moje przyjaciółki, zemnamozesz zrobic co chcesz tylko ja pozostaw juz spokoju" czy to było mozliwe aby ta ofira została przyjeta? Jestem Animatorka w ruchu swiatło zycie, juz 6 lat i byłam bardzo blisko Boga teraz jet troche inaczej nawet na jakis czas zapomniałm o tym pakcie bo kiedys sie z tego wyspowiadałm a kapłam mi powiedział ze to nie byo mozliwe wiec niema o co sie martwic, tylko ze moja przyjaciółka wróciłą ,a nawet nadal wraca do Boga i im ona sie zbliza ja sie oddalam wszystko traci sens, wartosc dlamnie. mam trudnosci z pujsciem do spowiedzi czy na eucharystie a to były kiedys 2 moje cenne skarby a teraz stały sie obojetne, nie potrafie sie modlic, kiedys bardzo lubiałam adoracje przed Naj. Sakramentem a teraz jego widok mnie drazni. Czy to moga byc konsekwencje mojej głupoty z przeszłosci.
teraz mam jeden wielki chaos, nie bzrdzo wiem co z tym wszystkim zrobic jak do tego wszystkiego podchodzic.
Dziekuje z góry za odp.
Zagubiony człowiek