aga
17.01.2007 15:33
W odpowiedzi na pytanie o możliwość zbawienia niechrześcijan jest takie stwierdzenie: ,,Kościół uczy więc o możliwości zbawienia tych, którzy bez własnej winy nie przyjęli Zbawiciela." W związku z tym dwa pytania:
1. Czy osoba, która jest niechrześcijaninem, bo się urodziła i wychowała w innej religii należy do tych, którzy nie przyjęli Chrystusa nie z własnej winy? Przecież do zbawienia potrzebna jest wiara w Chrystusa, ale np. muzułmanie czy Żydzi nie wierzą w Chrystusa mimo że o nim słyszeli I mogą nawet dobrze znać Biblię.
2. Czy osoba, która świadomie porzuca religię, bo inna wiara jest bliższa jego poglądom np. wierzy w możliwość reinkarnacji albo uważa np., że Islam bądź jakakolwiek inna religia jest słuszniejsza podlega potępieniu? A co z osobą, która całkowicie przestaje wierzyć w Boga?
Odpowiedź:
Pełną prawdę o tym, czy ktoś otrzymał łaskę wiary czy nie zna tylko sam Bóg. Na pewno nie mogli jej otrzymać Ci, którzy żyli przed Jezusem. Trudno też przypuszczać, ze otrzymali ja ci, którzy nigdy o Jezusie nie słyszeli. Czy buddysta żyjący dziś o Jezusie nigdy nie słyszał? Mało prawdopodobne. Czy otrzymał łaskę wiary, ale ją odrzucił? To wie tylko Bóg.
Nie wiemy jakimi drogami chodzi Boża łaska. Z cała jednak pewnością ci, którzy przyjęli Jezusa, ale od Niego odeszli, odrzucili także łaskę wiary. Bo chrzest jest sakramentem, który tej łaski udziela. Na ile konkretny człowiek ponosi winę za to, że wiara w nim nie wzrosła, zależy od konkretnych okoliczności, w których mu przyszło żyć. Pełną prawdę na ten temat zna tylko Bóg. Odpowiadającego irytuje jednak, gdy ktoś tłumacząc swoją niewiarę mówi, że widocznie nie otrzymał od Boga stosownej łaski. Sam fakt, ze ktoś się zastanawia nad przyjęciem wiary świadczy, że jakoś dotknęła go Boża łaska.
Warto może przypomnieć w tym kontekście przypowieść o siewcy. Niedawno zresztą czytaną w Kościele. Bóg sieje ziarno swojego słowa. Nie wszystko zależy od człowieka, ale jednak powinien się starać glebę swojego serca jak najlepiej przygotować...
J.