Gość 23.01.2024 18:11
Czy jeśli wydaje mi się że bliska osoba może powątpiewać w nieomylnosc Biblii i mówiła np że ewangelisci oprócz św Mateusza byli przeciez prostymi ludźmi i że np coś w stylu że to nie oni mogli to napisać, a ja mówiłam że to przecież jest Słowo Boże i nie zgadzałam się z nią wobec tego typy słów, to czy ta osoba zaciągnęła ekskomunike (jako że może nie wierzyć dokladnie w może np pochodzenie Słowa Bożego) ? Czy powinnam jej o tym powiedzieć?
Czy przez to że ja oceniam wiarę tej osoby, popełniam grzech?
Nie wydaje mi się, by osoba, która powątpiewa w coś zaciągała ekskomunikę. Wątpliwości to ie to samo, co głoszenie nieprawowiernej nauki czy odrzucanie nauki Kościoła. A ja jako wątpliwości traktowałbym właśnie takie wypowiedzi...
A czy popełniasz grzech oceniają... Zastanów się. Nie potrafię powiedzieć, czy po prostu widzisz pewne fakty czy oceniasz...
J.