Kamila 17.09.2006 16:02

co oznaczaja slowa "Błogosławieni ubodzy w duchu albowiem do nich należy Królestwo Niebieskie?"

Hmm...Coż mogą oznaczać? To co w jezyku polskim znaczą. Szczęśliwi ubodzy w duchu, bo osiągną niebo. Jeśli czegoś tu można nie rozumieć, to pojęcia "ubodzy w duchu"...

Warto przypomnieć, że tę wersję błogosławieństwa podaje Mateusz. Łukasz (6, 20)opuszcza zwrot "w duchu". W tym chyba też duchu należy interpretować błogosławieństwo u Mateusza. Jemu chodzi zapewne o biednych. Biednych z powodu braków materialnych. Ubóstwo nie stanowi jednak powodu, by uważać kogoś za lepszego. Można być biednym i żądnym bogactwa. Mateusz dodaja "w duchu" najprawdopodobniej chciał zwrócić uwagę na dobrowolny wybór ubóstwa. Błogosławieni Ci, którzy życie w ubóstwie sami wybrali. Bo oni posiądą niebo....

Przy interpretacji błogosławieństw warto pamiętać, że skonstruowano je na zasadzie paralelizmu: w pierwszej części zawsze jest podany jakis brak, jakaś dolegliwość albo jakiś dobry przymiot osoby błogosławionej. W drugiej sposób, w jaki Bóg kiedyś ów brak czy dobry przymiot wynagrodzi. Z tej perspektywy niektóre błogosławieństwa wręcz zaskakują. Wprowadzanie pokoju związane jest z byciem Synem Bożym (a nie sianie niepokojów, także w imię mało istotnej prawdy). Cichość (a nie pchanie sie na afisz) związana jest z posiadaniem ziemi. A czyste serce z oglądaniem Boga... Odpowiadajacego to ostatnie ciągle zaskakuje. Bo co ma wspólnego serce ze wzrokiem? Chyba że aby oglądać Boga trzeba najpierw przestać dostrzegać wszędzie zło, zła się doszukiwać. Czyste serce, nieskore do rzucania niecnych podejrzeń, do doszukiwania sie zła, daje czyste spojrzenie. Wtedy widzi się Boga...

J.