Alka 87
08.06.2006 17:37
Szczęść Boże. Ja mam pytanie. Kilka dni temu słuszałam, że ponoć kiedyś, jeszcze we wczesnym średniowieczu papieżem była kobieta, Joanna. Chciałabym się dowiedzieć, czy to może być prawda...To znaczy czytałam o tym trochę w róznych źródłach historycznych i przyjęło się, że to jest raczej legenda, którą wymyślili mnisi.
Wiem, że nie mozna mówić, iż to jest na 100% prawda, bo to działo się w tak odległych czasach, że tutaj trudno opierac sie na jakis konkretnych żrółach z tamtej epoki. Jednak z drugiej strony Kościoł wtedy dopiero zaczynał istnieć, nie był jeszcze dobrze rozwinięty, stał na pewno na niższym poziomie, niż ten obecny, więc nie można też na 100% wykluczyć, że jest to całkowita nieprawdą...Przecież z tego, co wiemy, to w każdej legendzie jest trochę prawdy.
Odpowiedź:
Skoro wiesz, że historycy twierdza, że to legenda, to odpowiadajacy nie poda Ci przekonującego argumentu, że tak nie jest. To już kwestia Twojego zaufania do naukowców.
Co do prawdziwości legend... Oczywiście, w każdej coś jest. Ale czasem nie to, czego sie spodziewamy. Jaka jest prawda o Wandzie, co Niemca nie chciała? Odnosi się do prawdziwej osoby i jej prawdziwej niechęci czy jest wyrazem niechęci Polaków wobec Niemców? Podobnie jest w przypadku legendy o papieżycy Joannie...
W IX wieku chrześcijaństwo miało już ponad 800 lat. To nie były jego początki. Niebawem nadszedł zły dla papiestwa wiek X. Czemu akurat papieżycą w dokumentach miano by zafałszować, a nie zbrodnie papieży wieku X? Oczywiscie nie ma 100% dowodów, ze było inaczej. Nie ma też jednak 100% pewności, że naszą ziemie wczoraj nie nawiedzili kosmici, że Elvis Presley nie umarł, a jego śmierć sfingowano, że ludzie rzeczywiście stanęli na księżycu. Bo w ogóle nie sposób czasem udowodnić, że czegoś nie było. Spróbuj udowodnić, ze nie ma na świecie jednorożców...
J.