Poszukująca-Chrystusa 17.04.2006 23:15

Kiedyś nie wyznawałam pewnego grzechu ciężkiego, przystępowałam do Komunii.. coś wkrótce pozwoliło mi sobie coś uświadomić i wyznałam ten grzech.Po poszukiwaniach odpowiedzi na wątpliwości w sercu i dogłębnym (tak mi się wydaje) spojrzeniu w moje serce po pewnym czasie, kiedy dużo zrozumiałam i dowiedziałam się co popełniałam (grzech świętokradczej Komunii i spowiedzi) wyznałam także że nie wyznawałam tamtego grzechu i że przystępowałam w tamtym stanie do Komunii św.Moje pytanie-grzech świętokradztwa, ten dotyczący świętokradczej Komunii o który mi chodzi, o ile mi wiadomo, to ciężki grzech,a popełnia się go gdy przystępuje się z grzechem ciężkim do Komunii.W tym czasie niedawnym kiedy uświadomiłam sobie, że popełniałam ten grzech świętokradztwa, przystąpiłam do Komunii ( z wątpliwościami, ale przystąpiłam) i czy popełniłam w ten sposób następny grzech świętokradztwa względem Eucharystii? wyznałam grzech ukryty, wyznałam ze go taiłam i ze przystępowałam do Komunii ale co z tym kiedy przystąpiłam do Komunii z grzechem świętokradztwa? czy źle zrobiłam, czy powinnam się z tego wyspowiadac.. czy to są tylko mylne wątpliwości czy słuszny głos sumienia we mnie? ostatnoi także przystępowałam.. nastpene grzechy świetokradztwa?jak to jest?

Odpowiedź:

Jeśli odpowiadajacy dobrze zrozumiał... Wyznając, że taiłaś grzech i przystępowałaś do komunii, wyznałaś jednocześnie grzech świętokradztwa. Nawet jeśłi ie uzyłaś słowa "świętokradztwo". Od chwili wyznania tego w sakramencie pokuty przyjmując Jezusa w Eucharystii nie popełniałaś już grzechu świętokradztwa. Wszystko jest więc w porządku...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg