Michal Korzen 05.02.2006 11:46

Po pierwsze Szczesc Boze wszystkim , mam zapytanie dosc nie typowe , mianowicie, jestem nastolatkiem i w raz z moja mama mieszkamy w Anglii juz ponad rok. Zyje nam sie w miare dobrze , no przynajmniej moja mama tak twierdzi, mnie jednak wciaz brakuje Polski. Moj problem jednak dotyczy kosciola . Przed wyjazdem bylem katolikiem ktory powiem szczerze niechetnie chodzil na msze Swiete, czego sie teraz bardzo wstydze, poniewaz bedac tu zrozumialem wiele rzeczy . Zrozumialem w jakim kraju jest mi najlepiej , zrozumialem rowniez, ze bardzo ciezko zyje mi sie tu w Anglii bez kosciola. Chodzi o to, ze fakt sa tu koscioly, ale ze mieszkam w bardzo malym miesci , praktycznie nie ma tu kosciola katolickiego ktory jest czynny . Nie mam mozliwosci wyspowiadania sie , a nie spedzenia czasu w Domu Bozym. Bardzo sie z tym czuje, staram sie co wieczor, regularnie sie modlic i robie to juz od kad tu jestem , jednak nie mam pewnosci czy to wystarczy . Jestem naprawde w kropce. Jesli wszystko dobrze pojdzie bede w stanie przyjechac do Polski na tydzien w Lutym , ale co potem ? Zreszta to pierwsza moja wizyta od wyjazdu , czyli od ponad roku. Bardzo prosze o rade , zastanawialem sie by nie spytac o to ksiedza , gdy bede juz w Polsce , jednak nie moge juz czekac , czuje, ze cos robie zle . Prosze o rade, z gory Bog Zaplac .

P.S. Jesli moglbym prosic , to bardzo prosze rowniez o napisanie odpowiedzi na moja poczte , przepraszam , jesli to bedzie problemem .

Odpowiedź:

Robisz dobrze. Przecież jeśli nie ma w Twoim miasteczku Kościoła katolickiego, to nic na to nie poradzisz... Dobrze, że starasz się częściej modlić, że chcesz po powrocie do Polski pójść do spowiedzi...

Dobrze by było, gdybyś znalazł jakąś katolicką parafię w pobliżu. Możesz to zrobić wchodząc na stronę Kościoła katolickiego w Anglii i Walii, czyli TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg