Maria
01.02.2006 11:21
TALIZMANY, OKULTYZM, WIARA
Dzień dobry!
Nieustannie nurtuje mnie kwestia wiary osób ochrzczonych , wierzących i czesto praktykujacych, a wręcz pobożnych, w skuteczność talizmanów (pierścienie atlantów) itp. Z lektury wiem, że nawet posiadanie w domu tego typu przedmiotów daje wolna drogę złu.
Jak przekonać blikie osoby, że jest to grzech przeciwko I-szemu przykazaniu i odcina nas od mocy Ducha Świętego, który w ten sposób nie może w pełni dokonywać w nas swoich dzieł, w tym dzieł uzdrowienia, potrzebnego każemu? Chodzi o mojego chłopaka i jego rodzinę, a także moją, która lekceważy to, o czym mówię.
Doradźcie w jaki sposób podejść do tematu.
Dziękuję
Bardzo dziękuje z a pomoc
Jak przekonać? To zawsze trudna sprawa. Można podawać racjonalne argumenty, ale to niekoniecznie w takich sprawach skutkuje... Bo być może niektórzy w magii, okultyzmie nie widzą żadnego zła... Trzeba więc pójść w dwóch kierunkach: ukazać zło okultyzmu a z drugiej pokazać, że w tym wypadku z taką praktyką mamy do czynienia.
Można zajrzeć np. do książki
Okultyzm jako niewierność fundamentalna (TUTAJ) albo do artykułu o. Jacka Salija
Niepokój, czy to nie jest coś złego(TUTAJ). No i do Katechizmu Kościoła katolickiego 2110-2117 (
TUTAJ Czy mamy do czynienia rzeczywiście z magią? O ile wiadomo pierścieniowi temu przypisuje się działanie magiczne (choć oficjalnie mówi się o jakichś mikrowibracjach... Jeśli jednak pierścień ma:
a) chronić przed niebezpieczeństwami
b) uzdrawiać (na palcu serdecznym układ moczowo-płciowy)
c) pozwalać na niezbadane kontakty z rzeczywistością
to jak to inaczej nazwać? (ze strony reklamującej).
J.