aneczka 03.12.2005 20:23

Szczęść Boże! Moje pytanie dotyczy jedego z grzechów głównych: nieumiarkowanie w jedzeniu. Co to znaczy? Czy jeśli ja zjem obiad i czuje się bardzo najedzona wręcz przejedzona to mam ciężki grzech? Słyszałam już wiele opini na ten temat dlatego proszę o wyjaśnie nie tej sprawy.

Nieumiarkowanie dotyczy nie tylko jedzenia, ale i picia. I w tej drugiej sprawie znacznie łatwiej popełnić grzech (zwłaszcza ciężki). Chodzi o nadużywanie alkoholu...

Co do jedzenia... Przejedzenie się na pewno nie jest grzechem ciężkim. Właściwie trudno sobie wyobrazić sytuację, gdy u kogoś objadanie się staje się grzechem ciężkim. Mogłoby tak być gdyby ktoś np. wydawał pieniądze na wykwintne jedzenie, a jednocześnie pozwalał, żeby jego najbliżsi cierpieli głód. Albo w sytuacji, gdyby ktoś przejadaniem się poważnie szkodził sobie na zdrowiu... W Twoim wypadku zapewne tak nie jest...

J.