Gość 05.12.2023 14:11
Kiedyś rozmawiałam na pewnym czacie, grałam w grę i znalazłam sobie tam osob do drużyny. Rozmawialiśmy, było trochę dziwnie, osoba ta kiedyś wulgarnie się o mnie wyraziła, ale nie było to jakoś strasznie niemiłe, po prostu jakąś tam opinia na mój temat po pierwszych minutach rozmowy. Szybko inna osoba, z którą wtedy byłam na tym czacie wzięła mnie na swój czat i było bardzo dobrze. Następnym razem przy kontakcie z tamtym człowiekiem zaczął gadać jakieś mocno seksualne rzeczy, było to strasznie raniące, jestem młodą dziewczyną. Brzmiało to jakby jakiś chłopak (nie był to chyba jakiś stary pedofil, tylko jakiś młody człowiek) robił sobie jakieś bardzo głupie erotyczne żarty... Prosiłam, żeby przestał, ale on nic. Wyszłam z gry. Musiałam odetchnąć. Teraz zastanawiam się. To było dawno. Ale czy ja powinnam odezwać się do tej osoby i powiedzieć jej, że bardzo mnie skrzywdziła? Może w ten sposób uratuję kogoś innego? Czy muszę? Trochę głupio pisać do kogoś takiego...
Czy powinnaś napisać do tej osoby... Na pewno nie masz takiego obowiązku. Podejrzewam zresztą, że odezwanie się do tego kogoś przyniosłoby więcej szkody - Tobie - niż pożytku innym. W sumie to każdy ma swój rozum i kiedy widzi, że jest na czacie źle traktowany, to może odejść.
To była, jak wynika z tego co piszesz, bolesna lekcja. Warto jednak zdać sobie sprawę, że ludzie bywają... ie wiem jak to nazwać... straszni? No jakoś tak. W sensie, że zdeprawowani i nie widzący w tym swoim zdeprawowaniu nic zdrożnego. Myślże, że ta sytuacja może Ci pomóc w przyszłości, gdyby zdarzyć się miały podobne przypadki. Bo różnych ludzi człowiek w swoim życiu spotyka...
J.