Delima 04.12.2023 11:30

Ostrzegam, moje pytanie może wydawać się głupie lub co najmniej śmieszne, aczkolwiek to , z czym przychodzę jest bardzo dla mnie ważne. Noszę nazwisko pochodzące od duszka z legendy , który straszył tych , co nawiedzali jego jaskinię. W Kościele każdy duch przecież kojarzy się z satanizmem. Nie wiem , jak w tym przypadku się do tego ustosunkować. Spytałam katechetkę , czy w moim nazwisku można dopatrzyć się czegoś niepokojącego. Odpowiedziała mi , że nie widzi w nim nic okultystycznego. Na pierwszy rzut przywodzi ono na myśl jeden z kolorów. Z jednej strony duch = szatan , a z drugiej tak na chłopski rozum uwierzyłam pani od religii . Jakaś część mnie mówi mi , że przesadzam. Uargumentowała to , iż to tylko bajka , a nie jakiś diabeł prawdziwy , biblijny. Jeżeli rzeczywiście moje nazwisko to grzech , to i reszta rodziny będzie musiała zmienić. Jeśli tak to jak sobie z tym poradzić? Pomocy.

Odpowiedź:

Ja też nie widzę tu problemu. To znaczy nie widzę powodu, by zmieniać nazwisko. Zwłaszcza gdy, jak mówisz,  chodzi o diabła z legendy, a nie jakiegoś znanego z kart Biblii...

J.