Grażyna 01.12.2023 09:36
Witam , będzie trochę wstydliwe pytanie.
"Kochałam się" z mężem w innym miejscu niż łóżko. Nie zamykając się na poczęcie oczywiście i w żadnym ryzykownym , gdzie ktoś mógłby nas zobaczyć. Dokładniej, to pod prysznicem....
Nie jest to żaden grzech. Najmniejszy. Nie było przecież mowy o hołdowaniu ekshibicjonizmowi. Żadnego ulegania fetyszyzmowi też tu nie widzę. Nie, miejsce współżycia małżonków nie wpływa na jego ocenę moralną. O ile oczywiście nie chodzi o jakiejś miejsce publiczne..
J.