23.09.2005 16:44
Zabrzmi banalnie, ale naprawde nie rozumiem... Dlaczego po chrzcie ciągle grzeszymy? Sami nie jestesmy w stanie nie grzeszyc, a na chrzcie dostajemy ogrom Bożej łaski, wiec czemu grzech nadal w nas jest? Bóg przebacza nam "aktualne grzechy" w sakramencie pokuty, a potem jest tak samo bo nasza natura sie nie zmienia. Wciąż jestesmy tak samo słabi.