sp
18.08.2005 12:49
Czy onanizowanie sie jest grzechem?Wydaje mi sie ze grzeszne sa myśli i z nich sie spowiadam ale czy sam czyn jest grzechem?Wiem ze jeśli człowiek myśli o zabójstwie a je wykonuje to jest całkiem inaczej ale w tym przypadku jest chyba tak ja pisze!?Sam czyn nie robi nikomu krzywdy.Prosze o odpowiedż.Dzięki.
Masturbacja jest grzechem i to zasadniczo ciężkim. Katechizm Kościoła Katolickiego (2352) tak to ujmuje:
Przez masturbację należy rozumieć dobrowolne pobudzanie narządów płciowych w celu uzyskania przyjemności cielesnej. Zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i poważnie nieuporządkowanym. Bez względu na świadomy i dobrowolny motyw użycie narządów płciowych poza prawidłowym współżyciem małżeńskim w sposób istotny sprzeciwia się ich celowości. Poszukuje się w niej przyjemności płciowej poza relacją płciową, wymaganą przez porządek moralny, która urzeczywistnia w kontekście prawdziwej miłości pełny sens wzajemnego oddawania się sobie i przekazywania życia ludzkiego. Po tej ogólnej ocenie masturbacji w tym samym punkcie zwrócono też uwagę na okoliczności, które w konkretnej sytuacji mogą zmniejszyć odpowiedzialność za ten czyn.
W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które mogą zmniejszyć, a nawet zredukować do minimum winę moralną. Warto zajrzeć także
TUTAJ J.