fenek 15.08.2005 14:39
Ostatnio przestałam odczuwać potrzebę chodzenia do Kościoła na niedzielne Msze Św.. Zdaję sobie sprawę, że popełniam grzech, ale z drugiej strony nie widzę sensu w zmuszaniu się do chodzenia na mszę. Chodzi o samą świadomość tego, że bardzo często jestem po prostu 'nieobecna duchem', nie potrafię poczuć obecności Boga. Co nie znaczy, że do Kościoła w ogóle nie chodzę - zdarza mi się iść na Mszę Św., kiedy odczuwam taką potrzebę, albo po prostu ukleknąć w kościele i pomodlić się. Najgorsze jest to, że mam wrażenie, że taka 15 minutowa modlitwa, w sensie rozmowy z Bogiem, daje mi o wiele więcej niż uczestnictwo we Mszy. Czy mimo to powinnam się zmuszać do chodzenia co niedzielę na Mszę Św., jeżeli za każdym razem i tak czuję, że nie potrafię w niej duchowo uczestniczyć?