Z.K. 04.08.2005 18:57
Witam. Uczę się na kierunku, który wybrałem miedzy innymi by uniknąć wojska oraz na którym nie panuje „odsiew”. Niedługo nauka zakończy się. Aby ukończyć szkołę trzeba przedstawić pracę dyplomową. Czy przedstawiając do obrony pracę dyplomową napisaną niesamodzielnie (pomoc opiera się na napisaniu całości przez inną osobę, mogą wystąpić jedynie korekty z mojej strony) dopuszczam się poważnego wykroczenia podchodzącego pod materię ciężką? Zdaje sobie sprawę, że jest to nieuczciwość, jednak nie jestem sam w stanie sobie poradzić z pracą, ani w ocenie tej sytuacji. Nie da się skończyć szkoły bez dyplomu. Z drugiej strony sytuacja, w której miałbym np: „kupić” prawo jazdy czy dyplom chirurga, byłaby dla mnie absolutnie niedopuszczalna. Po przemyśleniach doszedłem do wniosku, że wkrótce po skończeniu szkoły obiorę całkiem inne plany. Być może jakaś nieskomplikowana lub fizyczna praca za granicą, w każdym razie na pewno nie mam zamiaru w przyszłości być narażonym, na ponowną konieczność pisania niesamodzielnej pracy. Proszę o ustosunkowanie się do mojej sytuacji. Pozdrawiam.