Paweł
25.04.2005 17:03
Bliskiej mi osobie zmarł ojciec po półrocznej chorobie (rak płuc). Pytanie moje brzmi: Jak osobie po przeżyciach związanych z chorobą i śmiercią najbliższej osoby, także głównego autorytetu można pomóc. Jak wytłumaczyc cierpienie, śmierć i dalszy sens w świetle wiary katolickiej. Za odpowiedż dzięki z góry, jest mi potrzebana ponieważ samemu brakuje mi argumentów a bardzo chce pomóc.
Patrząc na śmierć oczyma naszej wiary pamiętamy, że nasze życie "zmienia się, ale się nie kończy". W niebie mamy znaleźć przygotowane nam przez Boga wieczne mieszkanie. W dzień Sądu Ostatecznego mamy zmartwychwstać i żyć wiecznie z Bogiem... Chrześcijanin nie musi więc patrzyć na śmierć jako na ostateczną klęskę, ale chwilową rozłąkę...
Najlepiej chyba przeczytać też to, co na temat sensu cierpnienia już napisano: Np.
TUTAJ i
TUTAJ J.