Gość 01.11.2023 15:54

1. Jeśli podczas Mszy przeklnę w myślach (wulgaryzm), ale nie w intencji obrażenia Pana Boga tylko po prostu to grzech ciężki? Jakiś dodatkowy grzech oprócz przeklinania? Czy grzech lekki normalnie jak przeklinanie?
2. Mam trochę problem, bo mimo, że panuję nad myślami to miewam sporo natrętnych,mimo że się staram to czasami zaczynam miewać nieczyste myśli itd... Czy w takiej sytuacji mogę popełniać grzech ciężki?
,3. Czy na prawdę na spowiedzi trzeba wszystko mówić tak dokładnie?np. jeśli miałam nieczyste myśli be podniecenia to należy to powiedzieć? Albo jeśli takie myśli mnie podniecały to też należy powiedzieć?

Odpowiedź:

Myśli... Trudno mi na dwa pierwsze pytania odpowiedzieć. No bo w myślach ludzkich mogą dziać się różne rzeczy. Myśli niechciane nie są grzechem. Bo grzech to zawsze coś, czego chcemy; świadomie i dobrowolnie. To przekleństwo w myślach podczas Mszy jest chciane? Skoro widzisz tu problem, to pewnie nie za bardzo jednak chciane. Jeśli zaś świadomie i dobrowolni przeklinałeś w myślach podczas Mszy, to spytaj spowiednika. Nie chcę dochodzić czemu tak zrobiłeś...

W spowiedzi z grzechów przeciw 6 przykazaniu trzeba ogólnie powiedzieć o się zrobiło i ile razy. Czy wystąpiło przy tym podniecenie czy nie ma znaczenie drugorzędne. Liczy się wola. Bo np. u człowieka młodego seksualne podniecenie może wywołać byle bodziec, ale niekoniecznie tego chce. Starzec zaś może zapewne godzinami rozmyślać o sprawach nieczystych i podniecenie nie wystąpi. Liczy się więc wola.

J.

 

 

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg