xyz 26.03.2005 20:21

Mam pytanie, jestem z osobą ze śląska, ja sam nie pochodze z tego regionu, chociaż mieszkam blisko niego. Po wizycie w paru nawet Kościołach w tamtym regionie zauważyłem niewielkie różnice w sposobie odprawiania mszy, tak samo zdziwiło mnie to, że nie większość rodzin z tego regionu śląska nie ma w tradycji święcenia pokarmów w Wielką Sobotę a także Msza Rezurekcyjna odbywa się u nich w sobote o godzinie 19.00 a nie tak jak u mnie i okolicznych mnie parafiach w niedzielę wielkanocną o 6 rano. Wiekszość Kościołów w których byłem skupiała się w regionie Małopolski i ziemi kieleckiej, gdzie msze i obyczaje wyglądają prawie identycznie jak u mnie. Więc taka odmienność kulturowa jest dla mnie nowością. Pytanie moje wiąrze się z tym jakie mogą być dopuszczalne różnice w sprawach które wymieniłem wedle założeń Kościoła. Czy wytyczne dotyczące odprawiania Mszy dopuszczają jakieś, nie wiem jak to nazwać, może takie brzydkie określenie "odchylenia" od kanonów?? Proszę o odpowiedź.

Odpowiedź:

Hmmm... Mszę sprawuje się zawsze tak samo. W całej Polsce. Pewne trzeciorzędne sprawy mogą jednak wyglądać inaczej, jak choćby porządek procesji rezurekcyjnej. Nie jest to jednak regulowane żadnymi odgórnymi przepisami i trudno mówic, że inaczej odprawia się Mszę..

Co do wieczornej procesjii rezurekcyjnej... W sobotę wieczorem obchodzimy już Niedzielę Zmartwychwstania. Śpiewamy Alleluja, radujemy się. Trochę to dziwne, kiedy jakby o tym zapominamy i głosimy radość zmartwychwstania rano. Przepisy dopuszczają jednak i jeden i drugi termin procesji... Zresztą także na Śląsku w niektórych parafiach (np. w parafii odpowiadającego) odbywa się ona rano...

Co do święcenia pokarmów... Na Śląsku ludzie chodzą poświęcić pokarmy jak wszędzie. Trzeba jednak pamiętać, że jest to dobry zwyczaj, ale w żadnym wypadku jakiś obowiązek. I tak do tego podchodźmy...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg