XYZ 22.10.2023 20:22
Jak jako katolik powinienem się odnieść do konfliktu Izrael-Palestyna? Uważam, że to co robi Hamas wobec ludności Izraela to jest zbrodnia i takie ludobójstwo należy potępić. Jednak uważam, że to naturalna reakcja Palestyńczyków na to, że po II wojnie światowej Palestynę zlikwidowano a w jej miejsce proklamowano Izrael. Uważam, że tereny obecnego Izraela powinny być państwem palestyńskim. Uważam, że ONZ źle zrobił proklamując Izrael. Palestyna powinna być niepodległym państwem. Czy taki pogląd jest dobry?
Nie wiem czy zabijanie Bogu ducha winnych ludzi można nazwać naturalną reakcją na jakieś krzywdy... Ale rozumiem o co chodzi: że wydarzeniami sprzed siedemdziesięciu już ponad lat Palestyńczycy zostali skrzywdzeni. Warto jednak pamiętać: ta ziemia została podzielona i przez całe lata Izrael nie sięgał dalej. Dopiero ataki sprawiły, że zaczął zajmować kolejne tereny...
Masz prawo myśleć jak myślisz. Żaden to grzech. Bo grzechem jest mniej czy bardziej świadomy wybór tego, co złe. Nie tego co słuszne, a co niesłuszne, ale tego co złe. Niezależnie od tego czy masz rację czy nie, nie wybierasz tutaj zła. Najwyżej mylisz się w ocenie sprawy.
J.