wojtek 12.02.2005 08:51

Czy właściwe jest pytanie o wolę Bożą poprzez Pismo św.
Moi znajomi jak mają dylemat to zamiast pomodlić się o światłość Ducha Świętego szukają konkretnego cytatu w Biblii odnoszącego się do ich sytuacji. Na przykład. Znajomy chciał się dowiedzieć czy chęć pójścia na studia jest zgodne z wolą Bożą. Znalazł fragment,który rzekomo był głosem Boga,pozwalającym na to.Dotyczy to każdej jego sytuacji życiowej. Czy jest to zgodne z nauką Kościoła, bo ja nie słyszałem, by ksiądz zalecał ten sposób odczytywania woli Boga.

Człowiek znając Boże prawo, w tym najważniejsze przykazanie, przykazanie miłości, nimi powinien w swoich wyborach się kierować. Może dla kogoś brzmieć to dziwnie, ale studia to przecież też przygotowanie do podjęcia w przyszłości jakiejś służby. I to służby, dzieki której można będzie w przyszłości utrzymać rodzinę. Można więc na nie spojrzeć z perspektywy miłości Boga i bliźniego.

Szukanie woli Bożej w przypadkowo dobranych fragmentach Pisma świętego trąci magią. Na pewno zaś jest to wystawianie Boga na próbę. Próbuje się bowiem zmusić Go do działania tam, gdzie wystarczy zrobić użytek z rozumu. A co się stanie, jeśłi ktoś tak stawiający sprawę w odpowiedzi na swój problem odczyta tekst: "(Judasz) poszedł i powiesił się" (Mt 27, 5) , a nie dowierzając tej "Bożej odpowiedzi" otworzy jeszcze raz i natrafi na zdanie "Idź i ty czyń podobnie" ? (Łk 10, 37)

J.