Sabina 09.01.2005 21:13

Czy miłość francuska to grzech ?Chodzi oczywiście o małżeństwo.Jakie formy sexu są dozwolone (oralny,analny)Na naukach przedmałżeńskich nic o tym nie mówią. poza tym may problem , chcielibyśmy uczestniczyć w Mszy Św.w pełni czyli prrzyjmować Komunię Św. jednak jest to bardzo trudne i ciągle nad tym ubolewamy co mamy z tym robić mianowicie:mam nieregularne cykle miesiączkowe co35dni, następnym razem 42 dni, potem 49 , nigdy nie można być pewnym kiedy są dni płodne, a kiedy nie (zdaża się że mam dni płodne dwa razy w ciągu cyklu , mamy już dwie córeczki i nie możemy sobie pozwolić na więcej ,jakie metody mamy stosować?Może wcale się nie kochać (czasem tak bywa i przez miesiąc bo ciągle dni płodne jak cykl jest 50dniowy).Czasem jesteśmy załamani, przed ślubem grzech, po ślubie też grzech, to po co ten sakrament małżeństwa? Czy kościół nie mógł by dopuścić, że stosunek przerywany nie jest grzechem? M amy nadzieję że kiedyś się to zmieni i będziemy mogli przyjmować Komunię Św. Z takim problemem boryka się wiele małżeństw.Przecież nikomu się nie dzieje krzywda. Większą krzywdą jest mieć dużo dzieci i nie zapewnić im dogodnych warunków. Jestem w takim wieku że jak to mówią "co rok, to prorok". Z góry dziękujemy za odpowiedz

Odpowiedź:

W małżenstwie dozwolone jest wszystko (prócz perwersji), byle stosunek w swoim przebiegu nie wykluczał możliwości poczęcia. Małżonkowie nie mogą więc stosować technik i środków (z wyjątkiem naturalnych metod planowania rodziny) uniemożliwiających poczęcie. Mogą one (techniki) być częścią ich współżycia, ale nie jego zwieńczeniem... Dodajmy, bo zapewne ktoś znów o to i tak zapyta: podjęcie stosunku z natury swej niepłodnego grzechem nie jest (np. niepłodny czas w cyklu miesięcznym, niepłodność spowodowana wiekiem itp). Jest nim natomiast uczynienie stosunku niepłodnym

W sprawie naturalnych metod planowania rodziny i cyklów nieregularnych proponujemy zajrzeć TUTAJ i tam ewentualnie zadać pytanie specjalistom.

Teologia moralna uważa stosunek przerywany za praktykę grzeszną. A przy okazji wiadomo, że jest to technika mało skuteczna jeśli chodzi o zapobieganie poczęciu.

Dlaczego postawa Kościoła odnośnie do współżycia seksualnego w małżeńśtwie jest taka a nie inna? Najlepiej przeczytać artykuł napisany przez o. Jacka Salija, a zamieszczony TUTAJ

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg