Tomek 14.09.2004 20:43
Jestem z dziewczyna od 2 lat. Bardzo sie kochamy. To fantastyczne bo z miesiaca na miesiac coraz bardziej i wydaje sie ze juz bardziej nie mozna. Planujemy duzo rzeczy, czesc juz wypelniamy. Rozumiemy sie zawsze, czesto bez slow. Spedzimy ze soba reszte zycia. Prawde mowiac juz to postanowilismy - przed soba i w sercu przed Bogiem.
Czy w takiej sytuacji namietne pieszczoty sa grzeszne? Dodam ze jestesmy dla siebie 'pierwsi' - tzn do momentu az sie poznalismy kazde zachowywalo te sprawy dla wybranca zycia. Nie czujemy ze robimy cos zlego. Dziekuje za odpowiedz.