3Łucja 14.09.2004 18:17

Czy mogę przegrać koleżance płytę z chrześcijańskimi piosenkami? Sparwdzałam i na płycie tego zespołu i nie piszę tego, co zawsze, że wszelkie prawa zastrzezone itp. ale jest znak firmowy, przy czym na płycie pisze, że Ci ludzie (księża) śpiewają ku chwale Boga i dla ludzi. Już obiecałam to koleżance, bo myslę sobie, że to może pomóc, ta muzyka, naprawdę może pomóc mysleć o Bogu itp, ale czy wolno?

I jeszcze pytanie o dawanie zadań, było tak kiedyś, że koleżanka nie miała jeszcze książki więc nie mogła zrobić zadania, więcjej dałam, a inna koleżanka, po prstu zapomniała, więc też jej dałam, a potem wytłumaczyłam, czy w takim wypadku był to grzch i czy wogóle dawanie zdań do odpisania jest grzechem ciężkim, zwłasczza jeżeli ktoś wstydzi się nie dać?

3. W piątek nie wolno tańczyć, ale u nas na wf koleżanka przyniosła płytę z takim tańcem, którego wszyscy zostali nauczeni, mówiłam koleżankom, że jest piątek, ale stwierdziły, że toi nie jest zabawa i że można tak wogóle troche potańczyć, więc i ja zatańczyłam, a co powinnam zrobić i czy jest to w tym wypadku grzechem?

Odpowiedź:

1. Skoro na płycie nie zastrzeżono, że nie wolno jej kopiować, to zapewne jej autorzy chcieliby, aby ich piosenki mogło usłyszeć jak najwięcej ludzi. Na chwałę Bożą nie liczy się każdego zarobionego grosza...

2. Skoro pomogłaś koleżance zrobić zadanie, a drugiej dałaś odpidsać, ale potem znów pomogłaś jej odrobić zaległości, to nie tylko żadnego grzechu nie ma, ale jest jeszcze zasługa. Tak właśnie powinno się postępować.

Absrahując od tej konkretnej stytuacji powiedzmy jednak, że zło zgody na odpisywanie zadań polega w pierwszym rzędzie na popieraniu czyjegoś lenistwa, a w drugiej na uczeniu nieuczciwości. Ktoś, kto przejdzie przez szkołę odpisując zadania niczego się nie nauczy. Niezależnie od tego jaką kiedyś znajdzie pracę będzie miał się gorzej, bo mniej będzie rozumiał otaczający go świat. Może też zaszkodzić komuś swoją ignorancją np. wypowiadając nieprawdziwe czy karykaturalnie uproszczone sądy na temat zjawisk współczesnego świata, bo nie będzie rozumiał ich mechanizmów. Tak na przykład często jest w kwestii aborcji, gdy jej zwolennicy przytaczają argumenty świadczące o sporych lukach w wykształceniu. Na pewno też człowiekowi leniwemu trudniej będzie sobie w życiu poradzić. Nie ucz więc nikogo lenistwa.
Nie ucz też nikogo nieuczciwości. Ktoś, kto przyzwyczai się, że inni pracują za niego, może zechcieć podobnie postępować w życiu: w domu, w pracy. Otoczenie zazwyczaj bardzo cierpi z powodu takich cwaniaków...

Zasadniczo odpisywanie zadań i dawanie odpisywać jest grzechem lekkim. W bardziej skrajnych przypadkach może jednak stać się grzechem poważniejszym...

3. Uczenie się tańca nie jest zabawą. Oczywiście jeśli jednak ktoś woli takich sytuacji unikać, to jest to godne pochwały...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg