21.06.2004 11:34

Kosciół interpretuje fr. Księgi Rodzaju tak, że stworznie Ewy z żebra Adama ma ukazać jedność ich natury i równość osób, a skierowane do Ewy słowa o jej poddaniu mężczyźnie należy rozumieć jak swtwierdznie faktu, a nie nakaz. Nie rozumiem jednak jednej rzeczy. Ten fragment napisał jakiś Izraelita (oczywiście pod natchnieniem) parę tysięcy lat temu. Jeśli rzeczywiście chciał on ukazać to, co napisalam na początku, to czemu Biblia odwołuje się do tego fragmentu jako do dowodu czegoś wręcz przeciwnego? Dla przykładu: "mężczyzna zaś nie powinien nakrywać głowy, bo jest obrazem i chwałą Boga, a kobieta jest chwałą mężczyzny. To nie mężczyzna powstał z kobiety, lecz kobieta z mężczyzny. Podobnie też mężczyzna nie został stworzony dla kobiety, lecz kobietwa dal mężczyzny. Oto dlaczego kobieta poinna mieć na głowie znak poddania"(1 Kor 11,7-9). Skoro Księga Rodaju mówi o równości kobiet i mężczyzny, a św. PAweł (i nie tylko, to jedynie przykład) rozumie go jako dowód, że kobieta jest kimś poddanym mężczyźnie, to (1) czy aby na pewno my ten fragment Rdz dobrze rozumiemy? Proszę wybaczyć ale naprawdę nie mogę zrozumieć tego, że skoro jeko osoba jestem równa mężczyźnie to dlaczego to JA mam mu być poddana. Owszem, żyję nie tylko dla siebie, ale dla Boga i innych ludzi, i chcę służyć innym ludziom, ale chcę, żeby to był mój dobrowolny wybór, dobrowolne poświęcenie. Stwierdzenie że jestem stworzona dla kogoś jet dla mnie po prostu upokarzające. Proszę mnie źle nie zrozumieć :nie byłoby takie gdyby Biblia mówiła że kobieta jest stworzona dal mężczyzny, a mężczyzna dla kobiety, takie wzajemne oddanie jest czymś naprawe pięknym. Ale Biblia mówi wyraźnie że mężczyzna nie jest stworzony dloa kobiety. Ja wiem że slużba bliźniemu jest czymś pieknym, ale uważam, zę do niego są powołani wszyscy chrześcijanie. Twierdzenie żę to ja mam służyć mężczyźnie, a on mi nie, jest dla mnie niezrozumiale. Poza tym, Paweł pisze, że to mężczyzna została stworzony na obraz Boga, a kobieta nie (chyba się nie mylę w interpretacji, bo analogiczną wypowiedź znalezłam kiedyś u św. Augustyna). Sądzę ze te słowa z Biblii utrudniają porozumienie między kobietą a mężczyzną, stawiają między nimi barierę (poddany-władca). Bardzo proszę o jakieś wyjaśnienie tej kwestii bo dręczy m,mnie ot od dawna i nie potrafię znaleźć rozwiązania. Jak to jest z tym poddaniem mężczyźnie?

Odpowiedź:

Nakrywanie głowy i kwestia kto komu ma być poddany, to dwie różne sprawy. Jak napisał C.S. Keener w "Komentarzu historyczno-kulturowym do Nowego Testamentu" Paweł nawiązuje w Liście do Koryntian do ówczesnej kultury, w której brak nakrycia włosów przez kobietę uważano za prowokowanie mężczyzn (tak jak dzisiaj chodzenie w skąpym stroju). Jednocześnie dość często kobiety z wyższych sfer tego nie robiły, chcąc pochwalić się swoją fryzurą. Paweł stara się więc o to, by nie naruszono pewnych norm przyzwoitości.

Natomiast w kwestii poddania... Przecież w tym tekście nie napisano, jakoby kobieta miała być poddana mężczyźnie. Wiersz 10 dosłownie można tłumaczyć: "Przez to powinna kobieta władzę mieć na głowie z powodu aniołów". Ten znak ma mieć więc ze względu na Aniołów którzy - jak to podaje większość egzegetów - gorszą się owym brakiem nakrycia głowy. Znak poddania, znak władzy, to po prostu znak bycia kobietą: stworzoną na pomoc dla mężyczny, ale przecież wcale przez to nie gorszą... Św. Paweł napisał potem, że mężczyzna jest chwałą Boga, a kobieta chwałą mężczyzny. I jeśli nie nosi nakrycia głowy, staje się znakiem hańby dla swego męża (powody wyłuszczono wyżej). Pisze też, że kobieta została stworzona dla meżczyzny a nie odwrotnie. Ale przecież w niczym nie narusza to godności kobiety. Przecież wiesz, że "bycie dla" nie czyni człowieka gorszym. W Starym Testamencie Bóg często jest ukazywany jako ten, który spieszy człowiekowi z pomocą... Żeby nikt nie myślał, że kobieta jest gorsza od mężczyzny św. Paweł zaraz dodał (1 Kor 11, 11-12):

Zresztą u Pana ani mężczyzna nie jest bez kobiety, ani kobieta nie jest bez mężczyzny. Jak bowiem kobieta powstała z mężczyzny, tak mężczyzna rodzi się przez kobietę. Wszystko zaś pochodzi od Boga".

Jeśli wcześniejszy tekst jest niejasny, to przyjmij jego wyjaśnienie, które podał sam św. Paweł, a nie czepiaj się słówek. Niektórych takie skrajne odczytywanie Listu do Rzymian doprowadziło do wiary w predestynację. Wbrew wyjaśnieniu, które w tym samym liście podał św. Paweł...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg