sebastoson 20.09.2023 17:26
Nie rozumiem tego zdania i wydaje mi się, że Kościół katolicki żyje w sprzczności.
Mt 19,8 Odpowiedział im: «Przez wzgląd na zatwardziałość serc waszych pozwolił wam Mojżesz oddalać wasze żony; lecz od początku tak nie było. 9 A powiadam wam: Kto oddala swoją żonę - chyba w wypadku nierządu5 - a bierze inną, popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo».
Zrozumiałem z komentarzy jakie są w internecie, że tu nie chodzi o związek sakramentalny. To jeśli nie to czy może chłopak dziewczyna czy małżeństwo cywilne rozejść się tylko w nierządzie?
Pary, które ni są małżeństwami albo tylko małżeństwami cywilnymi, zawsze mogą się rozejść. Bo nie wiąże ich małżeński węzeł. Co jednak istotne, w takich wypadkach odejście może być krzywdą, a więc grzechem. Ot, gdy mężczyzna zostawia kobietę z małym dzieckiem bez środków do życia... Jednak istnieje coś takiego jak odpowiedzialność za bliźniego. Skoro byliśmy razem, razem zaciągnęliśmy pewne zobowiązania, to też trzeba się tym ciężarem jakoś uczciwie podzielić. Nawet jeśli ludzie się rozchodzą...
J.