14.06.2004 10:14
Pytałam ostatnio o role kobiety w Kosciele i bardzo dziekuje za odpowiedzi. Wiele mi to wyjasniło. Czuję jednak że muszę wytłumaczyć skąd wzieło się we mnie tyle wątpliwości. Ja też do niedawna podobnie sądziłam: że kobieta i mężczyzna mają po prostu różne powołania, ale żadne z nich nie jest lepsze ani gorszem, po prostu tazy są chciani przez Boga. Ale przeczytałam co na ten temat mieli powiedzieć Ojcowie Kościoła i inni święci: (...)
Zamieszczone przez Ciebie cytaty odpowiadający usunął, aby przez publikowanie pomówień nie wypaczać obrazu rzeczywistości...
Niedawno już podobne pytanie odpowiadano. Widać nie skorzystałaś z podanego wtenczas linku. Dlatego podajemy go raz jeszcze:
http://www.mateusz.pl/wdrodze/nr343/14-wdr.htm Odpowiadający chciałby jeszcze zauważyć, że wyrwanie zdania z kontekstu, tudzież staranne jego spreparowanie, mogą diametralnie wypaczyć sens czyjejś wypowiedzi. Tak postępując można np. udowodnić, że Biblia uczy, iż nie ma Boga.
Np. Ps 10, 4 "W pysze swojej powiada występny: Nie pomści;
nie ma Boga: oto jest całe jego myślenie".
1 Krn 17,20 "O Panie, nie ma podobnego Tobie i
nie ma Boga oprócz Ciebie, według tego wszystkiego, co słyszeliśmy na własne uszy.
Najlepiej więc nie przejmować się zamieszczonymi w internecie złośliwymi pomówieniami. Zawsze jednak można pójść do bibioteki i przeczytać w jakim kontekście zdanie padło. A przede wszystkim czy rzeczywiście intencją autora było kogokolwiek poniżać...
J.