iza 27.05.2004 10:50

Moi rodzice są nadopiekuńczy. Jestem już dorosła i chcę o wielu rzeczach decydować sama, a oni nie zawsze mi na to pozwalają. Często się z tego powodu kłócimy. Mama nie wyobraża sobie, że kiedyś opuszczę dom i będę mieszkać sama. Czuję się winna, a z drugiej strony chcę mieć własne życie. Doradźcie, jak postępować?

Odpowiedź:

Szkoda że więcej o sobie nie napisałaś. Na przykład ile masz lat, co robisz. Inaczej bowiem sprawa wygląda, gdy chodzisz do drugiej klasy szkoły ponadgimnazjalnej (możesz mieć wtedy skończone 18 lat i teoretycznie jesteś dorosła) a inaczej, gdybyś mając lat 24 już pracowała, tylko jeszcze mieszkała z rodzicami. Trzeba jednak pamiętać, że dopóki mieszka się w domu rodziców trzeba liczyć się z ich zdaniem. Zwłaszcza, gdy jest się jeszcze zupełnie od nich zależnym (finansowo). To ciągle jest ich dom, nie Twój. To oni go stworzyli i mają prawo o wielu rzeczach decydować. Oczywiście można próbować z nimi rozmawiać i w ten sposób powiększać swoje pole "wolności"...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg