tek 05.07.2003 06:13

Re "Stać nas na budowę tej świątyni"
Czy stac Was na bufdowe przy 20% bezrobociu? Dlaczego wykonawca jest firma z Zielonej Gory nie majaca doswiadczenia w tego typu obiektach? Dlaczego nie podaje sie jake beda koszty utrzymania tej swiatyni? Dlaczego w jej miejsce nie fubduje sie osrodka badawczego w dziedzinie medycyny?
Ps wiem ze te pytania sie nie ukaza poniewaz nie przejda przez cenzure.

1. Pierwszą reakcją odpowiadającego na zadane pytania było zdumienie. Redakcja serwisu żadnej świątyni nie buduje. Określenie „was” w odniesieniu do wielomilionowej części społeczności, jaką jest Kościół katolicki w Polsce, trochę nas zmyliło. Niemniej cieszymy się, że zostaliśmy potraktowani jako jej (społeczności katolickiej w Polsce) rzecznicy.
2. Przypuszczenie, że ktoś domyśli się, że i o jaki tekst zamieszczony w naszym serwisie pytającemu chodzi, świadczy o wielkim zaufaniu w możliwości redaktorów. Prosimy jednak w przyszłości napisać, że chodzi o wypowiedź ks. Prymasa na temat budowy świątyni Opatrzności Bożej.
3. Można oczywiście dyskutować nad sensem budowania takiego czy innego miejsca kultu. Pragniemy jednak zwrócić uwagę, że:
a. Budowanie kościoła daje pracę wielu ludziom; jak by nie patrzyć, to jeden ze sposobów na zlikwidowanie 20% bezrobocia
b. Jeśli ktoś chce przeznaczyć pieniądze na budowę świątyni - może to zrobić. Nikt nikomu nie dyktuje na co ma przeznaczyć swoje pieniądze.
c. Dlaczego Kościół katolicki ma finansować kolejną instytucję (ośrodek badawczy w dziedzinie medycyny) mającą służyć wszystkim ludziom, która powinno zbudować państwo? Mało pieniędzy przeznacza Kościół na to, co powinno robić państwo? Przecież wszyscy – członkowie tego Kościoła i jego wrogowie – płacimy jednakowe podatki. Członkowie Kościoła mają płacić więcej?
d. Czy zdaje Pan sobie sprawę, że wybudowanie ośrodka badawczego w dziedzinie medycyny to nic w porównaniu z kosztami jego utrzymania? Czy na to też mieliby płacić tylko członkowie Kościoła katolickiego?
4. W sprawie wyboru firmy budowlanej i późniejszych kosztów utrzymania świątyni trzeba zapytać inwestora. My nie dysponujemy tego typu informacjami.
5. Ten dział służy pogłębianiu wiedzy tych, którzy czegoś nie wiedzą albo nie rozumieją. Nie jest działem zgłaszania pretensji, skarg i wniosków. Czy rzeczywiście byłoby przejawem dyskryminacji inaczej myślących, gdybyśmy się tym pytaniem nie zajęli? A może byłaby zwykłym przejawem troski, by z serwisu nie robić książki skarg i zażaleń?

J.