alex 10.05.2003 12:21

Jeśli księża nie dotrzymują ślubów czystości, a nastepnego poranka iodprawiają mszę, oczywiście nie mając czasu na wcześniejsze wyspowiadanie się, to co czują przyjmując wtedy Komunię? Nie jestem anty w stosunku do księży, ale znam takie przykłady.

Odpowiedź:

Proszę wybaczyć, ale nie znamy żadnego specjalisty od czytania w ludzkich uczuciach. Nie wiemy co czują tacy księża... :))))
O tego typu sytuacjach mówi Prawo Kanoniczne. Przewiduje ono, że jeśli ksiądz popełni grzech ciężki, a nie ma możliwości wyspowiadania się, to przed podjęciem czynności liturgicznej powinien wzbudzić w sobie akt żalu doskonałego z mocnym postanowieniem wyspowiadania się przy najbliższej okazji. W gruncie rzeczy to bardzo nieprzyjemna sytuacja dla kogoś, kto chce by wierny Bożemu prawu. Uprzedzając mogące się zrodzić kolejne wątpliwości dodajmy, że oczywiście nie jesteśmy w stanie wejść w sumienie drugiego człowieka; nie podejmujemy się oceniać szczerości żalu ludzi, których przecież nie znamy. Zostawmy to ich sumieniu i ocenie ich spowiednika...

J.
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg