Paweł 20.02.2003 08:29

czy z przeklinania trzeba się spowiadać? bo czasem jak mam bardzo zły nastruj to sobie przeklinam czy to grzech ciężki?

Odpowiedź:

Wydaje się, że trzeba odróżnić przeklinanie od używania niecenzuralnych słów. To pierwsze jest grzechem i polega na „wypowiadaniu w gniewie i złości imion świętych. Przez przekleństwo rozumie się też złorzeczenie drugiemu człowiekowi, przeklinanie go, życzenie mu zła. Nieraz w gniewie ktoś prosi Boga o ukaranie osoby, na którą skierowane jest jego oburzenie. Każda forma używania imion świętych dla przeklinania jest grzesznym brakiem szacunku wobec Pana”
Używanie niecenzuralnych słów dla wyrażenia złości, irytacji itp. jest grzechem znacznie mniejszym. Wydaje się, że zło takiego czynu polega przede wszystkim na robieniu kompostu z życia swojego i tych, którzy muszą tego słuchać...

Zobacz też na stronie
http://www.kuria.gliwice.pl/gosc/czytelnia/1997/index.php?numer=12&art;=w-rpobs

J.

więcej »