daria
29.01.2003 18:19
Jak się zachęcić do codziennej modlitwy? Co robic aby była ona prawdziwa, szczera?
Odpowiedź:
Odpowiedź na to pytanie znaleźć można posługując się analogią. Co zrobić, by rozmowa z kimś, kto według naszych znajomych nie jest nudziarzem, nie była przykrą towarzyską koniecznością? Wydaje się, że trzeba tę osobę trochę lepiej poznać. A poznajemy więcej z tym kimś rozmawiając i słuchając co mówi. Trzeba przełamać uprzedzenie...
Podobnie jest z modlitwą. Nie ma chyba innego sposobu, jak na początku trochę się przełamać. Wtedy powinno być dobrze. Bo im częściej będziesz się z Bogiem na modlitwie, (także czytaniu Pisma Świętego i przyjmowaniu sakramentów) spotykać, tym lepiej będziesz go poznawać. A tylko to pomoże Ci Boga naprawdę pokochać, polubić ... Wtedy mówienie do Niego i słuchanie go (rozmowa!) nie będzie przykrą koniecznością....
Mów Panu Bogu to co czujesz, o czym myślisz. Nie udawaj. Ale wsłuchuj się jednocześnie w głos swojego sumienia, przez które przemawiać będzie Bóg. Wtedy nauczysz się szczerości nie tylko wobec Boga, ale także wobec siebie...
J.