Gość 19.07.2023 16:55

Czy przemianę obecnego świata (biblijne "nowe niebo ziemia") możemy rozumieć jako odnowienie obecnej ziemi i kosmosu lokowane w dniu paruzji - czy dopuszczalne jest myślenie, że przemienione stworzenie (ziemia, kosmos) będą wiecznie istniały, funkcjonowały jako zmieniająca się rzeczywistość zwana inaczej niebem, będącym w pewnym sensie środowiskiem przebywania osób zmartwychwstałych? Wierzę w to, że kiedyś cała rzeczywistość zostanie przemieniona - że ziemia i kosmos będą trwały dynamicznie, wiecznie w nowej poparuzyjnej, odsłonie - jeśli paruzję lokujemy w jakimś wcześniejszym momencie. Taka jest moja nadzieja - jak będzie tego nikt nie wie. Fajnie byłoby spędzić wieczność z bliskimi i innymi ludźmi po zmartwychwstaniu w tym starym-nowym, lecz jednocześnie, odnowionym świecie. Może Bóg w jakiś sposób zachowa, to co stworzył.

Odpowiedź:

Nie odpowiadałem już ostatnio na Twoje podobnie zadane pytanie? Czy świat będzie całkiem nowy czy "tylko" starym a odnowionym, nie ma znaczenia. Na pewno w niebie będziemy nie tylko z duszami, ale i z ciałem. Bo z ciałem w niebie jest już Jezus i Najświętsza Maryja. I w niebie na pewno spotkamy tych bliskichm którzy też tam będą, bo przecież niebo jest wspólnotą Boga i wszystkich, bez wyjatku, świętych.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg