Gość 19.07.2023 11:23

1. Czy chodzenie na basen z kurzajką to grzech? Jeśli ma się wykupione lekcje...
2. Czy bardzo drobne kradzieże -np. na basenie, gdy suszyć włosy teoretycznie powinno się jeszcze w obiekcie basenu-płacąc za czas, a same panie zajmujące się porządkiem na basenie zalecają to robić gdzie indziej bez opłaty? (chodzi mi o groszowe opłaty za prąd itd...)
3. Czy jeżeli ktoś ukradłby rodzicom np. na półkolonie tenisowe i dzięki temu zdobył doświadczenie i sprawność fizyczną to przecież nawet gdyby żałował to tego nie cofnie i to w nim zostanie. Jeśli potem pójdzie na zawody i dzięki temu wygra to co?
4. Czy jeżeli przypomina mi się oszustwa (sprzed paru lat, będąc wtedy młodsza osobą) jakieś drobne sprawy -moze jakieś oszustwo w grze komputerowej (zabranie komuś jakiegoś stworka, zwierzaczka w grze itd.)
to czy powinnam teraz odszukiwać te konta i oddawać? Nie wiem na ile to komuś zmienia czy dostanie to z powrotem czy nie, czy te konta jeszcze istnieją i czy te osoby się tym interesują...
5. Czy są takie rodzaje zadośćuczynienia, które należy wypełnić pilnie?

Odpowiedź:

Wszystko o czym piszesz to sprawy drobne, nie wymagające jakiegoś wielkiego kajania się czy zadośćuczynienia. Kurzajka to drobiazg, woda jest zresztą chlorowana. Suszenie włosów po wykupionym czasie to dzielenie włosa na czworo, bo przecież ostrzyżeni na jeża nie mają tego problemu, a mokrymi włosami wyjść niezdrowo. W przypadku zaś dłuższych włosów zabiera to sporo czasu, prawda? Wychodzi na to, że  ktoś mógłby płacąc za godzinę wskoczyć do wody, pięć minut popływać i już wychodzić, żeby zdążyć spłukać wodę z basenu, wysuszyć włosy, ubrać się itd. Kradzież rodzicom... To wydaje się poważniejszy problemem, natomiast tak nie jest, bo choć to rodzice decydują, na co wydawać pieniądze, to te pieniądze są też w jakiejś mierze także pieniędzmi ich dzieci. Oszustwa w internecie dotyczące postaci z gier... Eleganckie to nie jest, ale żeby zaraz ciężki grzech? No, chyba że te postaci były kosztowne. Nie znam się na grach internetowych i nie mam pojęcia jak można je komuś ukraść.

Słowem: nie dziel włosa na czworo. Staraj się żyć tak, by sumienie niczego Ci nie wyrzucało.

J.