Zaniepokojona dusza 17.07.2023 08:59

Witam,
problem jest dosyć poważny. Jak mam postąpić, kiedy jedna z osób z bliższej rodziny chce świeckiego pogrzebu? Dodatkowo mówi, że chce, (może nie tyle co chce, co dopuszcza takie rozwiązanie) aby ciało, a właściwie prochy puścić, by poleciały niesione przez wiatr. Rozumiem załatwić tak sprawę z martwym psem czy kotem, ale człowiekiem? Co zrobić? Jeśli będę w czymś takim uczestniczyć lub pozwolę, by ktoś to uczynił, od razu mam grzech przecież. Wiele razy w życiu upominałam różne grzeszące osoby, lecz tu się po prostu boję. Dodam, że nikt tego tematu nie poruszał przy mnie, ja tę rozmowę podsłuchałam zwyczajnie. (co jest dodatkowym grzechem).
Serdecznie pozdrawiam

Odpowiedź:

Nawet Bóg szanuje ludzką wolę. Tym bardziej więc uszanować powinniśmy ją i my. Jeśli ktoś chce świeckiego pogrzebu nie ma co na siłę pchać go do kościoła czy wołać na pogrzeb księdza.

W Polsce rozsypywanie ludzkich prochów jest zakazane. Zobacz np. TUTAJ

J.