Gość 13.07.2023 10:44

Nie jestem pewna czy moje spowiedzi były ważne. Po pierwszej komunii robiłam pierwsze piątki miesiąca, ale nie jestem pewna czy żałowałam za grzechy i czy miałam postanowienie poprawy, bo często specjalnie nie chodziłam do kościoła, żeby mieć się z czego wyspowiadać i w każdym miesiącu był ten jeden raz kiedy nie szłam. Chodziłam wtedy do kościoła z mamą, bo bałam się sama i ona też często namawiała mnie do tego, żebyśmy nie szły bo "przynajmniej będziesz miała się z czego wyspowiadać". Czy to oznacza, że wszystkie moje spowiedzi od tamtego czasu były nieważne i powinnam o tym wspomnieć na najbliższej spowiedzi? Czy w takim przypadku muszę spowiadać się ze wszystkich grzechów ciężkich, które od tamtej pory popełniłam? Czy lepiej może już nie wracać do przeszłości i uznać, że te spowiedzi były ważne, skoro ksiądz dał mi rozgrzeszenie (nie wiedziałam wtedy w ogóle, że spowiedź może być nieważna)

Odpowiedź:

Dość zaskakujący ten powód niechodzenia do kościoła w niedzielę: żeby mieć z czego się wyspowiadać. Myślę, że tu nie wchodzi w grę brak żalu za grzechy, ale brak rozumienia czym jest spowiedź i jak powinno wyglądać chrześcijańskie życie...

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg