Gość 10.07.2023 17:46
Nauczycielka na lekcji mówiła o prezerwatywach. Mam wątpliwości czy to w jaki sposób mówiła nie zachęciło kogoś do wykorzystania ich i w tym wszystkim jest wątpliwość czy mam grzech ? czy nie powinnam była coś w tej sytuacji zrobić?
Nie ty mówiłaś, a nauczycielka. To raz. Dwa, nie jest dobrze nauczycielom przerywać. Można oczywiście podyskutować, ale temat akurat taki, że może to być, zwłaszcza dla młodej osoby, krępujące. Nie widzę tu grzechu.
J.