Gość 31.05.2023 22:37
Ostatnio pomogłem mojej koleżance na kartkówce z matematyki podpowiadając jej co ma dalej zrobić i czy ma dobre rozwiązania. Nurtuje mnie pytanie czy popełniłem tym grzech ciężki i czy podpowiadanie i "dawanie" komuś ściągać jest grzechem ciężkim?
Ciężkiego grzechu by tu nie widział. Na pewno nie wyrządza się człowiekowi w ten sposób wielkiej krzywdy. Czym innym było podpowiadanie na egzaminie sprawdzającym ważne umiejętności zawodowe, gdy niewiedza może doprowadzić do poważnych szkód.
J.