Gość 23.05.2023 23:14
Czasami wieczorem przyklękam do modlitwy z modlitewnikiem w ręku. Ale gdy np. mama schodzi to wtedy siadam na kanape. Czy to jest grzech wstydu? Nie siadam dlatego że się wstydzę, ale lepiej sie czuje w modlitwie gdy jestem na sam z Bogiem. Gdy się uniżam wobec Jego to lepiej mi gdy nikt na mnie nie patrzy. Ja się nie wstydzę.
Nie jest to grzech. Tu chyba nie chodzi o wstydzenie się wiary, ale o niechęć przed ostentacją. Nie wiem czy sensowną - niechęć - ale właśnie tak bym to widział.
J.