Smutna duszyczka 15.05.2023 14:19
Dzień dobry, chciałabym zwrócić się z następującym problemem. Chodzi o masturbację.
(...) Główne pytanie brzmi: czy muszę o tym wspominać w przyszłości chłopakowi lub narzeczonemu? A co z księdzem spisującym protokół przedślubny? Czy przez to mam zapomnieć o małżeństwie?
Nie wydaje mi się, by to, co Pani opisała, była powodem, by traktować to jak uzależnienie w sensie jakieś patologii. Nie trzeba więc o sprawie mówić narzeczonemu czy zgłaszać ja w protokole przedślubnym. Może też Pani poradzić się spowiednika.
J.