Gość 07.05.2023 13:13

Mam pytanie. W internecie ktoś zagroził amatorskiej aktorce filmów dla dorosłych. Chciałbym się z nią skontaktować i spytać ją czy nic jej nie zrobił (ona już tego nie nagrywa tych filmików) i w tym celu przeszukałem strony pornograficzne w celu znalezienia jej informacji kontaktowych. Czy to grzech jeśli na takiej stronie przez przypadek coś zobaczyłem przez ułamek sekundy? (nawet nie wiem do końca co, po prostu jakaś kobieta, ale mój wzrok nie zobaczył jej miejsc intymnych).
Nie miałem złych intencji. Po prostu chcę ją spytać czy nic jej się nie stało.

Odpowiedź:

Jeśli nie było nieczystych intencji, nie ma grzechu.

J.