Gość 04.05.2023 15:59

Szczęść Boże!
Dziś w szkole w jednym miejscu stało nie otwarte picie, mój kolega wziął to picie, oczywiście zwróciłem mu uwagę, że być może ktoś na chwile to picie tu zostawił i nie powinien brać, nie wziął tego sobie do serca. Jest niewierzący więc gdybym powiedział mu, żeby tego nie robił bo popełni grzech, nie zrobiło by to na nim wrażenia. Technicznie rzecz biorąc byłem świadkiem kradzieży, tylko nie wiem do kogo należała ta rzecz. Czy mam w jakiś sposób zadośćuczynić ten grzech? Mam kupić takie samo picie i położyć w miejscu gdzie stało tamte?

Odpowiedź:

Jaką wartość ma leżąca gdzieś otwarta butelka napoju? Proszę w tm wypadku nie zaprzątać sobie głowy braniem na siebie odpowiedzialności za cudzy postępek.

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg