Gość 23.04.2023 10:16
Witam serdecznie,
Jestem totalnie już bezsilna i załamana.
Zmagam się ze skrupulatnym sumieniem.
Niestety zaczęłam nadużywać spowiedzi i przy ostatniej spowiedzi kapłan był już w moim odczuciu nie co poirytowany, że kręcę się w kółko z tymi moimi dawnymi grzechami. I miałam na kartce zapisane dawne przewinienia,ale z tego wszystkiego nie powiedziałam o każdej z tych spraw. Ksiądz powiedział, że skoro żałuję wszystkiego, to mam słuchać spowiednika i przestać.
I teraz się martwię, że jednak mogłam te wszystkie dawne rzeczy wyznać i że spowiedź może być nieważna:(
Czy spowiedź jest ważna?
W sprawie oceny czy spowiedź była ważna/nieważna, czy trzeba odbyć spowiedź generalnę czy nie, czy trzeba wracać do jakichś dawnych grzechów czy nie i innych, temu powodnych, należy słuchać spowiednika. Trzeba mu zaufać. Warto też pamiętać, że Bóg nie jest automatem. Wybacza człowiekowi grzechy z powodu jego żalu, skruchy, których szczera spowiedź jest wyrazem, a nie z powodu formalnie doskonałego wyznania grzechów, w którym nawet przecinki są wlaściwie poustawiane. Jeśłi człowiek mając szzcere chęci o czymś zapomni albo jeśli posłucha spowiednika i nie powie o czymś, to na pewno Bóŋ to wybaczy. Właśnie dlatego, ze jest zwiazane ze słuchaniem spowiednika.
Zobacz też TUTAJ
J.