Gość42 20.04.2023 23:22

Dobry wieczór mógłbym prosić o parę porad. Otoz mam trochę problem z byciem dobrym człowiekiem wiem że to dziwnie zabrzmi ale po prostu nwm w czym tą dobroć pokazać co zrobić nie mam jakiś dużych okazji do czynienia dobra,wyślę zdjęcia lekcji koledze,powiem dzień dobry pomogę coś posprzątać itd ale czy takie małe gęsty wystarczają? Jeśli nie to jak zrobić coś więcej?

Drugie pytanie to o opanowanie gniewu czasem jakiś człowiek mnie bardzo zdenerwuje i jak wtedy to opanować by nie popełnić grzechu umiem się wstrzymać czasem żeby komuś nie wypalić brzydkich słów ale wtedy pojawia się również dużo złych myśli z którymi ciężko wygrać.

Trzecie pytanie chodzi tutaj o grzechy ciężkie bo wiem żeby takie zaistniały muszą być te 3 warunki m.i.n Ważna Waga tego grzechu i jak to rozpoznać kiedy waga jest ważna bo czasem mam refleksje na ten temat.

Odpowiedź:

1. Być dobrym człowiekiem... To bycie dobrym w drobiazgach, to podstawa. Bez tego dobrym człowiekiem być nie można, choćby się nie wiadomo jak wielkie rzeczy robiło. Trzeba więc być dobrym w tych codziennych drobiazgach, nie zaniedbywać tego drobnego dobra. Ale gdy nadarza się okazja, podjąć i to wyzwanie, jakim jest zatroszczenie się o jakieś bardziej spektakularne (niekoniecznie większe) dobro...

2. To, że pojawiają się złe myśli proszę potraktować jako pokusę. Ważne, że w złości nie podejmuje Pan działań, które uderzałyby w bliźniego... A sposób na złość? Radzi się czasem, by spróbować się w takich chwilach przyjrzeć sobie samemu, jakby się było obserwatorem sytuacji, nie jej uczestnikiem. Złoszczący się człowiek wygląda często śmiesznie. I jak człowiek widzi tak siebie samego, to złość szybko mija...

3. Zobacz TUTAJ

J.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg